Jak w 2 dni pomogliśmy OZO Ostrava pozbyć się 37 ton niebezpiecznych olejów i osadów

Strona główna | Jak w 2 dni pomogliśmy OZO Ostrava pozbyć się 37 ton niebezpiecznych olejów i osadów

Jak w 2 dni pomogliśmy OZO Ostrava pozbyć się 37 ton niebezpiecznych olejów i osadów
Opublikowany: 12. listopada 2021 | Autor: Jiří Swaczyna | Kategoria: Cleanliness & Safety

Do OZO Ostrawa nasz kontakt po raz pierwszy nastąpił wiosną bieżącego roku. Dowiedzieliśmy się wtedy, że corocznie jesienią czyszczone są: kanał zbiorczy pod rampą myjni oraz zbiornik na wody zaolejone. Po ogólnym wstępnym zapoznaniu się z miejscem, nasza wizyta zakończyła się. W październiku przyszła do nas prośba o wycenę tych właśnie robót. Wysłaliśmy więc ofertę, a OZO Ostrava zareagowało zamówieniem. Mogliśmy więc zacząć planować to, co najbardziej lubimy w naszej pracy -czyszczenie!

Wiedzieliśmy, że v OZO Ostrava czekają na nas tony niebezpiecznych odpadów, trzeba było zatem znaleźć kogoś, kto będzie w stanie odpady odwieźć i odpowiednio zutylizować. Pomocną dłoń podała nam firma SUEZ CZ a.s., pozostawało więc już tylko uzgodnić termin, który odpowiadać będzie nam, firmie SUEZ CZ oraz Zleceniodawcy.

Jest poniedziałek 25. 10. 2021, godzina 7 rano –MY, wyposażeni we wszystkie urządzenia i przyrządy wraz z koparką ssącą z SUEZu, stoimy przed rampą myjni. Na pierwszy ogień idzie kanał zbiorczy pod rampą. Przy pomocy myjki ciśnieniowej z gorącą wodą zaczynamy rozcieńczać osady. Są one bowiem tak gęste, że koparka ssąca nie jest wstanie ich wypompować. Punkt 10 zjawia się pan Zdeněk Brož ze swoją specjalistyczną ciężarówką na której znajdują się olbrzymie zbiorniki o pojemności ok. 11 m3, do których wtłaczane są wszystkie odpady a następnie wywozi je do miejsca utylizacji. Zostaje już tylko wyczyścić rampę i to wszystko na dziś. Razem wypompowaliśmy 19,31 ton szlamu zawierającego niebezpieczne substancje.

We wtorek prace rozpoczynamy o tej samej godzinie, co poprzedniego dnia. Na początku myśleliśmy, że odsysanie zaolejonego zbiornika to „bułka z masłem”, okazało się jednak, że z powodu pandemii w zeszłym roku zbiornik nie został oczyszczony więc „poprzeczka została podniesiona”, a po wypompowaniu 0,5 m oleju, na dnie zbiornika znowu znaleźliśmy pokaźną warstwę osadów. Nasze urządzenia okazały się jednak zbyt krótkie, żeby móc wyczyścić zbiornik od góry. Trzeba było zejść na dół w głąb zbiornika… Kolega Martin Duda zgłasza się na ochotnika. Zakłada maskę oraz odzież ochronną i schodzi na samo dno zbiornika. Myjką ciśnieniową z gorącą wodą rozcieńcza osady, które koparka ssąca stopniowo wysysa. Kiedy osadów nie ma, wystarczy już tylko oczyścić ściany zbiornika i pozamiatać resztki oleju z dna zbiornika. Kolejny dzień zaliczony i następne 18,41 ton niebezpiecznych odpadów znika.

Po pracy pan Horák Jan z OZO Ostrava z zadowoleniem przyjmuje protokół odbioru i daje nam do zrozumienia, że odwaliliśmy kawał dobrej roboty.

Misja: Czyszczenie kanału zbiorczego rampy myjni i zbiornika wód zaolejonych
Technika: Myjka ciśnieniowa z gorącą wodą, koparka ssąca

Więcej artykułów

Czytamy o sobie

2. maja 2024, Jiří Swaczyna